O niezwykłości 24 dnia grudnia pisać nie muszę.
Ale być może nie wszyscy pamiętają, ile lat mają książki, które dzieją się właśnie w Wigilię.
Wybrałam moje ulubione, czytane mimo upływu czasu.
Ernest Teodor Amadeusz Hoffmann: Dziadek do Orzechów.[ inny tytuł: Dziadek do Orzechów i Król Myszy ] - wydany w 1816 roku - bagatela - 193 lata!
Ciekawskich zachęcam do odwiedzenia Wikipedii i prześledzenia związków autora z Polską. Tak, tak, z naszym ojczystym krajem.
Karol Dickens: Opowieść wigilijna czyli Kolęda prozą. Wyd. 1843 - 166 lat.
Joanna Papuzińska: Wędrowcy. Wyd. 1983 - 26 lat.
Małgorzata Musierowicz: Noelka. Wyd. 1992 - 17 lat - prawie pełnoletnia!
Wystarczy teraz otworzyć którąś z tych książek, zanucić starą angielską kolędę " The first Noel angel did say..."
i pomieszkać pod inną choinką.
czwartek, 17 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz