Do rąk czytelników trafiła długo oczekiwana, kolejna książka Emilii Kiereś.
"Brat" jest książką odmienną od „Srebrnego dzwoneczka”, który był wakacyjną opowieścią o pierwszej przyjaźni, dzieciństwie i starości."Brat" to książka zbudowana według zasad ludowej bajki magicznej, gdzie nic nie dzieje się bez przyczyny i panują prawa wyrównującej sprawiedliwości.
W tej przestrzeni baśniowej mieszkają ludzie i Bożęta.
Ale w zaklętym lesie bohaterowie spotykają istoty znane dotychczas tylko z opowiadań snutych przy domowym ognisku: rusałkę, płanetnika, Wodnika, wiedźmę.
Bracia muszą opuścić dom właśnie wtedy, kiedy powinni trwać przy rodzicach. Muszą złamać obowiązujący zakaz, aby została wymierzona kara. Albowiem czas odbywania kary jest czasem na zastanawianie się nad swoim postępowaniem. Jest czasem na wydoroślenie.
Kara odbywana przez jednego z braci jest wędrówką
i czasem próby dla drugiego. Czas płynie nieśpiesznie, mijają dni, tygodnie, miesiące, jesień zamienia się w zimę, zima
w wiosnę, wiosna w lato.
Wszystko oczywiście kończy się szczęśliwie, zgodnie
z obowiązującą w baśni zasadą. Wina z przeszłości zostaje odkupiona ofiarą złożoną z życia. Bracia w swojej wędrówce zataczają koło i wracają do domu, bogatsi o bolesne doświadczenia, ale bogatsi także o siebie.
Formuła baśni pozwala na metaforyczne ukazanie uczuć ważnych w życiu każdego z nas : szacunku dla rodziców, miłości między rodzeństwem, odpowiedzialności.
Obyśmy tylko nie usłyszeli słów "Życie za życie",
bo nie wiadomo, czy znajdzie się Bożątko, które zechce
nas uratować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz