Dziś rano, w Mieście Aniołów, zmarł Ray Bradbury.
Miał 91 lat.
Zostawił po sobie wiele książek.
Ale ta jest moją ulubioną.
Jej przesłanie jest w dalszym ciągu aktualne - czytajmy książki, zapamiętujmy książki, " [...] może się jakoś potrafimy przydać na świecie."
środa, 6 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz